Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Czwarta porażka

Czwarta porażka

2008-09-23-cracovia-sanok-u_058

Piątkowy mecz w Krakowie zgromadził na trybunach lodowiska imienia Adama ?Rocha? Kowalskiego rekordową widownię, która przez całe spotkanie wspierała krakowian żywiołowym dopingiem. Niestety pojedynek mistrza z liderem PLH potwierdził dominację Sanoczan w krajowych rozgrywkach.

PLH: Comarch Cracovia - Ciarko PBS Sanok 1:5 (1:1, 0:2, 0:2)

  • 0:1 - Tomasz Malasiński (Vitek, Dziubiński) 7:19 5/5
  • 1:1 - Petr Dvořak (Sucharski, Chmielewski) 18:05 5/5
  • 1:2 - Martin Vozdecky (Mojzis) 28:35 4/5
  • 1:3 - Pavel Mojzis 30:26 5/5
  • 1:4 - Sławomir Krzak (Radwański, Vitek) 45:02 5/5
  • 1:5 - Michał Radwański (Mermer, Gurican) 50:33 5/5

Cracovia: Raszka (Kulig) - Wajda, Witowski, Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop, Immonen (2), Chmielewski, Dvořak, Sucharski - Wilczek, Sznotala (2), Piotrowski, Rutkowski (2), Martynowski - Dulęba, Kosidło, Biela, Horowski (2), Cieślicki.

Ciarko: Odrobny (Kachniarz) - Mojzis (2), Dronia, Vozdecky, Zapała (2), Kolusz - Skrzypkowski, Kotaska, Gruszka, Dziubiński (2), Malasiński - Gurican, Kubat (2), Vitek, Krzak (2), Strzyżowski - Wilusz, Radwański (2), Mermer (2), Biały.

Kary: Cracovia - 8, Ciarko - 14.

Sędziowie: Jacek Rokicki (główny), Robert Długi - Wojciech Kolusz (liniowi).

Widzów: 1800.

Piątkowy mecz w Krakowie zgromadził na trybunach lodowiska imienia Adama ?Rocha? Kowalskiego rekordową widownię, która przez całe spotkanie wspierała krakowian żywiołowym dopingiem. Niestety pojedynek mistrza z liderem PLH potwierdził dominację Sanoczan w krajowych rozgrywkach. Choć do końca sezonu zasadniczego jeszcze 17 kolejek, to po meczu w Krakowie trudno wyobrazić sobie inne rozstrzygnięcie jak zwycięstwo ekipy trenera Ziętary w sezonie zasadniczym. Sanok pozostaje jedyną drużyną z którą Pasy jeszcze nie wygrały w tym sezonie (cztery porażki z lidze i dwie w Pucharze Polski).

2008-09-23-cracovia-sanok-u_058

Już pierwsza akcja w meczu pokazała siłę przyjezdnych. Po wygranym wznowieniu pierwsza formacja Sanoka zamknęła pierwszą piątkę w Cracovii w tercji i przez kilkadziesiąt sekund rozgrywała zamek, kończąc akcje strzałami na bramkę... W ogóle w całym spotkaniu Sanoczanie oddali zdecydowanie więcej strzałów, testując niemiłosiernie Ondřeja Raszkę. W 8. minucie goście objęli prowadzenie. Podopieczni Rudolfa Rohačka przetrwali okres gry w osłabieniu ale w pierwszej akcji po tym jak Tuomas Immonen powrócił na lód Malasiński pokonał Raszkę. Po stracie bramki Cracovia miała trzy kolejne okazje do gry w przewadze, ale nie przyniosło to zmiany rezultatu. Na pierwszą przerwę drużyny zeszły jednak przy wyniku remisowym. Nick Sucharski kapitalnie wymanewrował dwóch defensorów gości i wyłożył krążek Petrowi Dvořakowi, który pokonał Odrobnego.

W drugiej tercji mecz się otworzył. Cracovia zdecydowała się na wymianę ciosów i grę w tempie jakie zaproponowali sanoczanie. W 28. minucie na ławkę kar powędrował Mermer i pierwsza piątka Pasów była o krok od zdobycia drugiej bramki. Po akcji tercetu Laszkiewicz-Słaboń-Sarnik, Odrobny szczęśliwie zamroził krążek, a potem jeszcze dwukrotnie obronił strzały Leszka Laszkiewicza. Jednak to goście wyszli na prowadzenie. Do odbitego przez bramkarza gości krążka dopadł Mojzis i dalekim podaniem uruchomił Vozdeckiego, który wyszedł sam na sam z Raszką i na raty trafił do siatki. Utrata bramki podczas gry w przewadze wyraźnie zdeprymowała podopiecznych Rudolfa Rohačka, a kiedy dwie minuty później Mojzis zaskoczył Raszkę niesygnalizowanym uderzeniem z nadgarstka mecz właściwie się skończył.

Czeski szkoleniowiec Pasów szukał rzecz jasna sposobów na poprawę gry Cracovii, ale na tle solidnej gry zespołowej lidera widać było jak na dłoni braki kadrowe oraz zmęczenie turniejem w Doniecku. W trzeciej tercji sanoczanie jeszcze dwukrotnie pokonali Ondřeja Raszkę i umocnili się na pozycji lidera PLH.

Po 25. kolejkach Sanok ma już 7 punktów przewagi na drugą Cracovią, a Pasy tylko o 5 oczek wyprzedzają piątą w tabeli Unię. Trzeci jest GKS Tychy, czwarte Jastrzębie, a walka toczy się o cztery miejsca w play-off.

Mecz z Sanokiem był ostatnim spotkaniem w Krakowie w 2011 roku. Przed hokeistami jeszcze dwa mecze wyjazdowe, po których nastąpi trudna do wytłumaczenia przerwa w rozgrywkach. W niedzielę 4 grudnia Pasy zagrają w Tychach drugi mecz ćwierćfinału Pucharu Polski, a we wtorek 6 grudnia, w ramach 26. kolejki PLH, czeka Pasy wyprawa do Nowego Targu. Powrót do rozgrywek ligowych zaplanowano na 6 stycznia. Wtedy do Krakowa przyjedzie ekipa JKH GKS Jastrzębie. Jeśli Cracovia awansuje do półfinału Pucharu Polski, to zagra jeszcze 28 grudnia na turnieju finałowym (prawdopodobnie w Sanoku) i być może 29 grudnia w finale tych rozgrywek.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Mnie się wydaje, że przy tak słabej ławce rezerwowych nadrzędnym celem było nie przegra...
To ma być kreatywność ???
To ma być kreatywność ???
Miało być tak pięknie a na razie jest słabiutko z taką grą to no ma co liczyć na jakieś...
Ale co Olafson robi 90 minut na boisku ???
CRAXA- parodia i żenada
Nie da się oglądać takiego grania Cracovii....z taką gra to zapomnieć o Pucharach........
Okazuje się, że Piła faulował przeciwnika uderzając podbródkiem w jego łokieć i tym sam...
Dzis nic o Rakim... jak wygląda jego sytuacja.Liczymy ,że w formie da nam dużo!
Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu
post:
RAVAS OUT
Ravas nie gra na przedpolu, opozniony refleks, rzuca sie w miejscu, przy dobrej orien...
No właśnie! Co się stało w przerwie meczu? Czyżby uwierzyli, że wszystko łatwo przycho...
Nie lubię takich przegranych..., które są otoczone szyderczymi uśmiechami i komentarzam...
post:
RAVAS OUT
Wczoraj jak wszyscy byłem w...ny tym i idiotyczny roztrwonieniem punktów. Faktem jest z...
post:
RAVAS OUT
Pierdolnąć w łeb to se powiedz do lusterka.Czytaj kurwa ze zrozumieniem.Meczu nie przeg...
post:
RAVAS OUT
Co kurwa miał Ravas do powiedzenia przy tych wszystkich spierdolonych sytuacjach przez...
post:
RAVAS OUT
Zawsze był słaby.Może trener po 5 puszczonych golach da mu odpocząc
Przegrany mecz w którym można było zdobyć spokojnie 3 pkt ale to jeszcze nie koniec świ...
Zahiroleslam czeka na piłkę zamiast ruszyć dupę do podania.Cyrk !