Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Derby co się zowie - 44. kolejka PHL

Derby co się zowie - 44. kolejka PHL

cracovia-podhale-raf-2013-10-08

Pierwszy raz w tym sezonie ligowy klasyk, a więc starcie „krakowiaków i górali” dostarczyło emocji na miarę pojedynku derbowego. W pierwszej tercji nowotarżanie świetnie wykorzystali swoje okazje i niespodziewanie, także dla siebie prowadzili 4:1. Jednak wynik po pierwszej tercji, a także obraz gry przez pełne sześćdziesiąt minut wyraźnie pokazuje postęp w grze drużyny prowadzonej przez Marka Ziętarę. Ostatecznie w Krakowie nie było niespodzianki, ale emocji było całe mnóstwo.

Comarch Cracovia – MMKS Podhale Nowy Targ 6:4 (1:4, 2:0, 3:0)

  • 0:1 - Krystian Dziubiński (Gruszka) 01:06 5/4
  • 0:2 - Tomasz Landowski (Gruszka, K. Kapica) 04:12 5/3
  • 1:2 - Adrian Kowalówka (S. Kowalówka) 10:25 5/5
  • 1:3 - Krystian Dziubiński (Olchawski) 17:03 5/5
  • 1:4 - Damian Tomasik 19:34 5/5
  • 2:4 - Tomasz Kozłowski (Chmielewski, S. Kowalówka) 24:28 5/4
  • 3:4 - Aron Chmielewski (Žvátora) 39:04 5/5
  • 4:4 - Aron Chmielewski (S. Kowalówka, A. Kowalówka) 47:04 5/5
  • 5:4 - Michał Piotrowski (Dąbkowski) 51:37 5/5
  • 6:4 - Aron Chmielewski 59:33 4/4 EN

Cracovia: Radziszewski (Kulig) – A. Kowalówka, Noworyta (2); Chmielewski, Kozłowski, S. Kowalówka – Zieliński, Kłys (2+10); Kostourek (2), Dvořak, Laszkiewicz (5+20) – Žvátora (2), Dąbkowski; Kalus, Rutkowski, Piotrowski – Lehmann, Witowski; Wiśniewski, Řehák, Cieślicki

Podhale: Niesłuchowski (B. Kapica) – Łabuz, Mrugała; M. Michalski, Bryniczka, Zarotyński – K. Kapica, Landowski; Gruszka (2), Dziubiński, Wielkiewicz (2) – Degtyarev, Baraev (2); P. Kmiecik, Wronka, Olchawski – Tomasik, Jaśkiewicz; P. Michalski, D. Kapica, M. Kmiecik

Sędziowie: Tomasz Radzik oraz Marcin Młynarski i Tomasz Przyborowski

Kary: Cracovia - 43 min. (w tym D. Laszkiewicz 5+20, Kłys 2+10); Podhale - 6 min.

Widzów: 800

cracovia-podhale-raf-2013-10-08

Już w 42 sekundzie spotkania Daniel Laszkiewicz ostro natarł przy bandzie na Mrugałę i sędzia Tomasz Radzik odesłał go do szatni. Grając w przewadze goście wykorzystali swoje szanse i zdobyli dwie bramki. Kiedy w 11. minucie Cracovia po akcji braci Kowalówków zdobyła bramkę kontaktową wydawało się że sprawy wracają na oczekiwane przez kibiców tory. Jednak końcówka pierwszej tercji przyniosła dalsze niespodzianki. Najpierw Dziubiński wykorzystał prostopadłe podanie od Olchawskiego i pokonał Rafała Radziszewskiego, a na 26 sekund przed syreną Tomasik rzucił krążek spod niebieskiej i ten niespodziewanie wylądował w bramce.

Po pierwszej tercji prowadziliśmy aż 4:1 i to było zaskoczenie także dla nas samych – powiedział po meczu trener Marek Ziętara. 

O początku drugiej tercji Mistrzowie Polski podjęli próbę przejęcia kontroli nad wydarzeniami na lodzie. Jednak nowotarżanie nie dali się zepchnąć do defensywy. Gra była wyrównana, ale podopieczni Rudolfa Rohačka zaczęli stopniowo odzyskiwać teren. Na 2:4 trafił Tomasz Kozłowski, wykorzystując okres gry w przewadze, a w samej końcówce tercji padła bramka kontaktowa. Aron Chmielewski popisał się sytuacyjnym uderzeniem i zaskoczył Niesłuchowskiego. 

W trzeciej tercji obraz gry nie uległ zmianie. Długimi okresami gracze Podhala bardzo umiejętnie dezorganizowali grę ofensywną Cracovii. Kluczowe okazały się jednak indywidualne umiejętności hokeistów. W 48. minucie gracze pierwszej piątki wzorowo rozklepali defensywę przyjezdnych i Aron Chmielewski po raz drugi trafił do siatki. Prowadzenie dał Pasom Michał Piotrowski, który wykorzystał jeden z nielicznych momentów zagapienia przyjezdnych i nie atakowany przymierzył z między bulików w samo okienko.

Wynik spotkania wciąż pozostawał sprawą otwartą, ale Pasy przetrwały w końcówce okres gry w osłabieniu (kara dla Noworyty). W samej końcówce kiedy sędziowie nałożyli karę dla bramkarza Podhala za celowe ruszenie bramki wydawało się że zdekompletowani goście stracili jakiekolwiek szanse. Jednak kara dla Kłysa i wycofanie bramkarza doprowadziły do nerwowej końcówki w tercji obronnej Pasów. Ostatecznie po wznowieniu krążek wylądował w tercji środkowej i pierwszy był przy nim Aron Chmielewski, który trafił na pustą i skompletował hat-tricka. Pierwszy raz w tym sezonie ligowy klasyk, a więc starcie „krakowiaków i górali” dostarczyło emocji na miarę pojedynku derbowego. Ostatnie derbowe starcie w sezonie zasadniczym czeka nas 23 lutego w Nowym Targu.

We wtorek 28 stycznia Cracovia zagra na wyjeździe z Aksam Unią Oświęcim, a kolejny mecz w Krakowie zaplanowano nietypowo we czwartek 30 stycznia. Będzie to przełożone spotkanie 32. kolejki z GKS Tychy. Mecz mistrza z liderem rozpocznie się o godzinie 18,00.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Mnie się wydaje, że przy tak słabej ławce rezerwowych nadrzędnym celem było nie przegra...
To ma być kreatywność ???
To ma być kreatywność ???
Miało być tak pięknie a na razie jest słabiutko z taką grą to no ma co liczyć na jakieś...
Ale co Olafson robi 90 minut na boisku ???
CRAXA- parodia i żenada
Nie da się oglądać takiego grania Cracovii....z taką gra to zapomnieć o Pucharach........
Okazuje się, że Piła faulował przeciwnika uderzając podbródkiem w jego łokieć i tym sam...
Dzis nic o Rakim... jak wygląda jego sytuacja.Liczymy ,że w formie da nam dużo!
Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu
post:
RAVAS OUT
Ravas nie gra na przedpolu, opozniony refleks, rzuca sie w miejscu, przy dobrej orien...
No właśnie! Co się stało w przerwie meczu? Czyżby uwierzyli, że wszystko łatwo przycho...
Nie lubię takich przegranych..., które są otoczone szyderczymi uśmiechami i komentarzam...
post:
RAVAS OUT
Wczoraj jak wszyscy byłem w...ny tym i idiotyczny roztrwonieniem punktów. Faktem jest z...
post:
RAVAS OUT
Pierdolnąć w łeb to se powiedz do lusterka.Czytaj kurwa ze zrozumieniem.Meczu nie przeg...
post:
RAVAS OUT
Co kurwa miał Ravas do powiedzenia przy tych wszystkich spierdolonych sytuacjach przez...
post:
RAVAS OUT
Zawsze był słaby.Może trener po 5 puszczonych golach da mu odpocząc
Przegrany mecz w którym można było zdobyć spokojnie 3 pkt ale to jeszcze nie koniec świ...
Zahiroleslam czeka na piłkę zamiast ruszyć dupę do podania.Cyrk !