Nic nie wie a koniecznie chce coś napisać! Pisze dyrdymały z przed tygodnia. Nie po raz pierwszy się błaźni! Możliwości jest wiele ale ty człowieku na pewno nic o tym nie wiesz więc nie wprowadzaj kibiców w błąd. Na dzień dzisiejszy nie ma nic ale to dosłownie nic poza domysłami niektórych patafianów. Nie ma takiego co by za niego dał 4-5 milionów euro a za mniej profesor go nie da. Najlepszym posunięciem klubu było by powtórzenie wariantu z Ćovilo, przedłużenie kontraktu do 2020r i przyrzeczenie że może odejść w każdej chwili jeżeli będzie konkretny klub i konkretna kasa. W ten sposób można by zadowolić klub, piłkarza i reprezentację bo raczej tak Bartkowi jak i Nawałce na tym zależy. Za 2- lata mistrzostwa świata i najlepszy wiek dla piłkarza 21 lat żeby tego nie zmarnować to trzeba być ciągle pod grą. Żaden klub z wyższej pułki mu tego nie zagwarantuje. Nawałka nie jest głupi i na pewno o tym z Bartkiem rozmawiał. Tu nawet nie chodzi o Cracovię bo Cracovia bez Bartka sobie poradzi, Tu chodzi o Bartka i reprezentację bo za dwa lata ma szansę być jej filarem. Oby tej szansy przez chciwość i wygórowane ambicje o swoich możliwościach nie zmarnował. BARTEK JESZCZE NIE CZAS! Nie piszę teraz jako kibic Cracovii chcący tylko i wyłącznie dobra Cracovii ale jako logicznie myślący człowiek i polak (pod kątem reprezentacji). Czeka Cię wielka kariera ale trochę cierpliwości i jak to mówią małą łyżką.

Panowie, spokojnie - nie siać fermentu. Nie wypromował się na tych mistrzostwach aż tak żeby iść do dobrego klubu. Jeden dobry mecz z Irlandią, a potem niewiele. Co innego jakby strzelił jakiegoś gola, ale nie udało się. Nie sądzę by go urządzał transfer do Włoch, a tym bardziej nie sądzę żeby klub go sprzedał za mniej niż 4 mln ojro. Nie musicie tutaj go błagać żeby został, jego nie reprezentuje już Kucharski więc raczej będzie dobrze (dla Cracovii)

Na kontrakt życia jeszcze masz czas. Lepiej być gwiazdą w przeciętnym polskim klubie, niż grac w rezerwach Barcelony.Tu grają dla ciebie, tam będziesz w cieniu innych. O dźwigni jaka jest reprezentacja zapomnij, bo nikt cie nie powoła z rezerw. Skończysz jak Steblecki,Klich, Wolski, Furman i dziesiątki innych "gwiazdeczek", wrócisz z podkulonym ogonem.