Terazpasy.pl / Piłka nożna / Aktualności / Skrzyński: Nie ma sensu się odgrażać

Skrzyński: Nie ma sensu się odgrażać

skrzynski-madeja

Zbyt wiele na temat trenera Majewskiego ode mnie nie wyciągniecie - już na wstępie rozmowy ostrzega Łukasz Skrzyński, siadając na kanapie.

skrzynski-madeja

Obrońca Czarnych Koszul domyśla się, o czym chcemy rozmawiać. W końcu już dziś szczególne dla niego wydarzenie. Zagra przeciwko Cracovii, w której spędził sześć lat i której - jak mówi - zawdzięcza wszystko, co do tej pory osiągnął.

Ale ta sama Cracovia kilka miesięcy temu potraktowała go nie fair, odsuwając od składu i skazując tym samym na półroczną przerwę w grze. Dziś Skrzyński będzie mógł udowodnić, że trener Pasów Stefan Majewski popełnił wówczas duży błąd.

Podali sobie ręce

Początek końca zawodnika w krakowskim klubie nastąpił zimą tego roku, gdy niespodziewanie nie znalazł się on w kadrze zespołu na zgrupowanie na Cyprze. Od tamtej pory tylko trenował z kolegami, bo przy ustalaniu kadry na mecze nie był brany pod uwagę. Nie pozwolono mu nawet grać w Młodej Ekstraklasie.

Skrzyński mógłby więc czuć duży żal do Majewskiego. I pewnie ma, ale za żadne skarby nie chce się do tego przyznać, ważąc słowa. Nie mówi, że był przez szkoleniowca niszczony. Woli powiedzieć, że "zahamowano jego piłkarski rozwój".

Zamiast potwierdzić, że między nim a Mąjewskim był konflikt, mówi tylko, że "trener miał swoją koncepcję" oraz, że "klub mógł mu zabronić treningów z pierwszą drużyną, a przecież tego nie zrobił".

- A nie czuje pan satysfakcji, gdy kibice Cracovii krzyczą: "jutro sobota, Majewski pakuj laptopa?" - nie dajemy za wygraną. Skrzyński nie daje się jednak sprowokować. - Możemy się jeszcze kiedyś w jakimś klubie spotkać, więc nie ma sensu się odgrażać. Mimo że byłem odsunięty od składu, zachowywałem się profesjonalnie, nie wypowiadałem się negatywnie na temat klubu. W minioną sobotę też się spotkaliśmy i podaliśmy sobie ręce. Rozsądni ludzie tak powinni się zachowywać - mówi.

O Majewskim Skrzyński mówi niechętnie, ale o samym klubie już tak. - Spędziłem tam niezapomniane chwile. Nigdy nie zapomnę, jak świętowaliśmy wraz z kibicami awans do ekstraklasy. Poza tym dzięki Cracovii zadebiutowałem w reprezentacji Polski. Co prawda była to tylko kadra B, ale to i tak duże wyróżnienie - wspomina 30-letni obrońca.

O tym, jak dużym sentymentem darzy swój były klub, świadczy fakt, że gdy tylko może, ogląda każdy jego mecz.

Skromność i pokora

- I zawsze bardzo się denerwuję. Nie potrafię spokojnie patrzeć na porażki moich kolegów. Bardzo mi przykro, że teraz im nie idzie, w końcu sporo razem przeżyliśmy. Z Pawłem Nowakiem czy Krzyśkiem Radwańskim znamy się już ponad 20 lat. Nie jest przyjemnie patrzeć, jak koledzy nie mogą sobie poradzić z teoretycznie słabszymi rywalami. Mam nadzieję, że ten kryzys jak najszybciej minie. Ale... oby jeszcze nie w piątek - mówi Skrzyński.

Jego przykład pokazuje, przewrotność losu. Jeszcze kilka miesięcy temu był na zakręcie kariery, a teraz gra w zespole lidera ekstraklasy. - Po zakończeniu poprzedniego sezonu miałem chwile zwątpienia, gdy nie mogłem znaleźć nowego klubu. Różne rzeczy przychodziły mi do głowy. Myślałem nawet, czy nie dać sobie spokoju z piłką, to uczy pokory i skromności. Dziś jesteś na piedestale, jutro z niego spadasz. Staram się zawsze o tym pamiętać - twierdzi Skrzyński.

Jarosław Koliński, Iza Koprowiak - Przegląd Sportowy

Fot. Crac (Łukasz Skrzyński z Panem Maciejem Madeją)

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

To ma być kreatywność ???
To ma być kreatywność ???
Miało być tak pięknie a na razie jest słabiutko z taką grą to no ma co liczyć na jakieś...
Ale co Olafson robi 90 minut na boisku ???
CRAXA- parodia i żenada
Nie da się oglądać takiego grania Cracovii....z taką gra to zapomnieć o Pucharach........
Okazuje się, że Piła faulował przeciwnika uderzając podbródkiem w jego łokieć i tym sam...
Dzis nic o Rakim... jak wygląda jego sytuacja.Liczymy ,że w formie da nam dużo!
Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu
post:
RAVAS OUT
Ravas nie gra na przedpolu, opozniony refleks, rzuca sie w miejscu, przy dobrej orien...
No właśnie! Co się stało w przerwie meczu? Czyżby uwierzyli, że wszystko łatwo przycho...
Nie lubię takich przegranych..., które są otoczone szyderczymi uśmiechami i komentarzam...
post:
RAVAS OUT
Wczoraj jak wszyscy byłem w...ny tym i idiotyczny roztrwonieniem punktów. Faktem jest z...
post:
RAVAS OUT
Pierdolnąć w łeb to se powiedz do lusterka.Czytaj kurwa ze zrozumieniem.Meczu nie przeg...
post:
RAVAS OUT
Co kurwa miał Ravas do powiedzenia przy tych wszystkich spierdolonych sytuacjach przez...
post:
RAVAS OUT
Zawsze był słaby.Może trener po 5 puszczonych golach da mu odpocząc
Przegrany mecz w którym można było zdobyć spokojnie 3 pkt ale to jeszcze nie koniec świ...
Zahiroleslam czeka na piłkę zamiast ruszyć dupę do podania.Cyrk !
KUR..... czemu karnego nie strzelał Stoilković !?!? Zupełnie nieobstawiony Romańczuk i...