Luka Elsner przed meczem z Piastem Gliwice: „Czeka nas trudne spotkanie”
Trener Cracovii Luka Elsner na przedmeczowej konferencji prasowej mówił m.in. o sędziowaniu, taktyce, transferach, omówił sytuację kadrową i podsumował przygotowania do niedzielnego (g. 14:45) meczu z Piastem Gliwice – Na pewno czeka nas trudne spotkanie, ale chcemy kontynuować dobrą formę i zdobyć punkty na wyjeździe, pokazując nasze umiejętności i energię – stwierdził trener Cracovii.
O przygotowaniach do meczu
„Mieliśmy bardzo intensywny tydzień treningów i przygotowujemy się zarówno fizycznie, jak i mentalnie, by jechać do Gliwic w lepszej formie. Wiemy, że czeka nas przeciwnik, który lubi mieć kontrolę i używać posiadania piłki, aby dominować na boisku, ale chcemy pokazać nasze umiejętności, zdobyć punkty na wyjeździe i kontynuować dobrą formę”.
O sytuacji kadrowej
„Mauro Perković jest zawieszony, Michał Rakoczy wraca po kontuzji – mamy nadzieję, że za tydzień będzie już dostępny. Fabian Bzdyl miał pewne problemy, powoli wraca do treningów. Co do Klicha, zobaczymy, ile będzie w stanie grać – ma za sobą dobry tydzień na pełnej intensywności, przed meczem okaże się, na ile będziemy mogli z niego skorzystać”.
O sędziowaniu w Polsce
„Poziom sędziowania jest bardzo solidny. W meczach ‘na styku’, jak z Widzewem, zawsze zdarzają się kontrowersje, ale w tym sezonie nie mamy większych zastrzeżeń. Jedyne, na co można zwrócić uwagę, to dbałość o efektywny czas gry – były mecze, gdzie było go niewiele. Jako kluby powinniśmy dbać o to, by było go jak najwięcej. To jednak tylko moja osobista opinia”.
O Piaście Gliwice
„Na pewno wiele osób zapomina, że mają dwa mecze rozegrane mniej – te spotkania mogą zmienić odbiór tej drużyny. To zespół, który zmienia model gry w zależności od meczu: szukają dużego posiadania piłki, dobrej organizacji, mają poprawną strukturę w grze i nie dopuszczają przeciwnika do wielu okazji. Jesteśmy świadomi, że czeka nas ciężki mecz, ale jesteśmy zmotywowani, by utrzymać dobrą formę i zwycięską passę”.
O nowym zawodniku, Bosku Sutalo (transfer już oficjalnie potwierdzony)
„Sprawa się jeszcze toczy, więc nie mogę potwierdzić niczego, dopóki wszystkie formalności nie zostaną załatwione. Kiedy spotkamy się następnym razem, będziemy mogli o nim porozmawiać (śmiech). Musimy być ostrożni przy ogłaszaniu transferów – dopóki coś nie jest podpisane, nie jest oficjalne. Informacje ze strony klubu pojawią się, gdy wszystko będzie formalnie potwierdzone. Na ten moment Sutalo nie jest podpisany, ale jeśli pytają Państwo, czy podoba mi się ten zawodnik – tak, dobrze pasuje do naszego systemu”.
O wrażeniach trenera po kilku meczach w Ekstraklasie
„To, co mnie zaskoczyło, to fakt, że jest bardzo mało czasu dla zawodników z piłką przy nodze. Praktycznie wszystkie drużyny stosują wysoki pressing, czasami wychodzą ze swojej strefy i grają pojedynki 1 na 1. W wielu ligach część zespołów gra większość meczu w niskiej obronie i koncentruje się na kontratakach. W Ekstraklasie praktycznie tego nie ma – każdy chce grać i wysoko atakować”.
O nowych pomysłach na zastąpienie Ajdina Hasicia
„Zawsze szukamy rozwiązań, które sprawią, że będziemy grali jeszcze lepiej. Jeśli coś nie wychodzi, musimy to zmienić. Niestety, nie mamy nieograniczonych opcji, więc skupiamy się na poprawie tych elementów, które nie funkcjonowały dobrze w meczu z Widzewem. Każdy mecz jest inny, ma swoją historię i wygląda inaczej”.
O powodach obecności dwóch bramkarzy na ławce
„Bo możemy. Mamy młodych bramkarzy na pozycję numer 3, jest to również zabezpieczenie w przypadku niespodziewanych sytuacji. Dla młodych zawodników przeżycie meczu, nawet bez gry, to świetne doświadczenie”.
O aklimatyzacji trenera w Krakowie
„Zaaklimatyzowałem się już w Krakowie. Niedawno dołączyła do mnie rodzina – bardzo nam się podoba życie tutaj. Wiadomo, że w piłce, gdy dzieje się dobrze, wszystko wydaje się przyjemne, i teraz też tak jest. Kocham długie spacery po Krakowie, jestem zachwycony miastem”.
O ataku pozycyjnym Cracovii
„Faktycznie, Piast nie ma wielu punktów, ale mają dwa mecze rozegrane mniej. Nie myślę, że to Cracovia będzie kontrolowała mecz, bo Piast ma drugie najwyższe posiadanie piłki w lidze – więcej ma chyba tylko Lech Poznań [Piast: 63,6%, Lech: 63,9% – przyp. red.]. Jako drużyna mamy jeszcze sporo do poprawy w grze pozycyjnej, ale idzie to w dobrym kierunku – gol z Widzewem padł po naszym ataku pozycyjnym. Jesteśmy w stanie dobrze w nim grać, ale nie umiemy jeszcze utrzymać go przez cały mecz, więc musimy nad tym pracować”.
Mieszko Pugowski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.