Cracovia - NK Osijek 0:1 (0:0)

0:1 - 88 min. - Pelaić - strzał z 8 metrów

Cracovia: Kaczmarek - Struna, Nawotczyński, Polczak (46 Jarabica), Puzigaca - (46 Suart) - Ntibazonkiza (46 Dudzic), Szeliga, Radomski, Ramon (46 Suvorov) - Giza (46 Maicon) - Pleszakow (46 Krzywicki).

NK Osijek: Kardum - Ibriks, Smoje, Vrgoć, Lukačević, Jugović, Vidaković, Šorša, Špehar, Maglica, Barišić oraz Vargić, Pelaić, Čaušić, Lešković, Bubalo, Gaurić, Pavličić, Prijić, Miličević.

W wyjściowym składzie Cracovii trener Jurij Szatałow wystawił tylko czterech piłkarzy, którzy grali w Pasach w rundzie jesiennej. Byli to dwaj defensywni pomocnicy: Szeliga i Radomski; środkowy obrońca Polczak i lewoskrzydłowy Ntibazonkiza. Największa rewolucja kadrowa dokonała się w linii obrony, gdzie wystąpiło aż trzech nowych zawodników.

W sparingu nie wystąpili Łukasz Mierzejewski, Mariusz Sacha i Sebastian Kurowski, którzy kończą okres rehabilitacji po kontuzjach; Milosz Kosanović i Mateusz Klich, którzy tuż przed sparingiem nabawili się drobnych urazów oraz dwaj bramkarze Szymon Gąsiński i Milosz Budaković (są zdrowi, zagrają w kolejnych meczach).

W meczu z NK Osijek trener Cracovii po raz kolejny testował trzech ofensywnych piłkarzy z ligi ukraińskiej: lewoskrzydłowego Ramona i dwóch napastników Maicona i Pleszakowa (na zdjęciu).

.

.

W pierwszym kwadransie gry Cracovia osiągnęła optyczną przewagę. Pierwszą groźną akcję podopieczni trenera Szatałowa przeprowadzili w 6 minucie, gdy Piotr Giza po podaniu Ntibazonkizy uderzył z pierwszej piłki z 15 metrów, ale chorwacki bramkarz ofiarnie i skutecznie interweniował.

Rywale odpowiedzieli w 18 minucie, gdy po rzucie wolnym Wojciecha Kaczmarka w bramce Cracovii uratowała poprzeczka. Kolejna warta odnotowania akcja meczu miała miejsce w 33 minucie, gdy Sławomir Szeliga zdecydował się na strzał zza linii pola karnego, ale bramkarz Osijeka nie bez problemów zdołał zatrzymać piłkę.

Po przerwie w drużynie Cracovii pojawiło się aż sześciu nowych zawodników: Jarabica zmienił Polczaka, Suart wszedł za Puzigaca, Krzywicki za Pleszakowa, Dudzic za Ntibazonkizę, Suvorov za Ramona, a Maicon za Gizę.

W tej części gry niewiele się działo na boisku. Częściej atakowali Chorwaci, ale strzelali niecelnie lub bardzo słabo.

Pierwszą groźniejszą akcję w drugiej połowie przeprowadzili Chorwaci, gdy w 71 minucie wykonywali rzut wolny po którym udanie interweniował Wojciech Kaczmarek. Trzy minuty później szansę na bramkę z rzutu wolnego miała Cracovia, ale piłka po strzale Suvorova przeleciała tuż nad bramką.

W ostatnim kwadransie Chorwaci ambitnie dążyli do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Często atakowali i strzelali niemal z każdej pozycji. Ich wysiłki zostały nagrodzone dwie minuty przez końcem regulaminowego czasu gry, gdy Pelaić znalazł się z piłką 8 metrów przed bramką Cracovii i pewnym strzałem pokonał Kaczmarka.

Tuż przed końcowym gwizdkiem Cracovia mogła jeszcze wyrównać, ale po akcji i dośrodkowaniu Struny, Marcin Krzywicki strzelił niecelnie z 7 metrów.

Kolejny sparing Cracovia rozegra w niedzielę. Rywalem Pasów będzie czeski FC Brno.

TP!