Terazpasy.pl / Publicystyka / Artykuły Teraz Pasy! / #SiemionOdSerca: Cracovii nadszedł czas? Jak nie teraz to kiedy?

#SiemionOdSerca: Cracovii nadszedł czas? Jak nie teraz to kiedy?

siemieniec-hasic

- Tak łatwo jest kibicować Cracovii w obecnej chwili – dwa zwycięstwa, piękna gra i pełne trybuny! Do mnie właśnie teraz dotarło, że w naszym Klubie jest plan, że jest jakaś przyszłościowa wizja, a na końcu tej drogi jest tytuł Mistrza Polski! – pisze na Terazpasy.pl Tomasz Siemieniec „Siemion”, były piłkarz i kierownik Cracovii

Witam Pasiaków po krótkiej przerwie!

Tak łatwo jest kibicować Cracovii w obecnej chwili – dwa zwycięstwa, piękna gra i pełne trybuny! OTO obraz teraźniejszy, a jak do tego doszło? Kluczem do wszystkiego było znalezienie i zakontraktowanie Pana Trenera LUKI ELSNERA! Do mnie właśnie teraz dotarło, że w naszym klubie jest plan, że jest jakaś przyszłościowa wizja, a na końcu tej drogi jest tytuł Mistrza Polski!

Ta decyzja klubu wlała wręcz litrami nektar na moje zranione serce i duszę, latami oszukiwane niespełnionymi obietnicami o sukcesach. Wiem, jak ciężko Nam, „PASOTALIBOM”, uwierzyć w sukces, ale myślę, że teraz warto, bo jak nie teraz, to kiedy? Mam prosty plan: wspierać trenera i zawodników na i poza boiskiem nie tylko dopingiem, ale i dobrym słowem. Oczywiście dostrzegać błędy, ale w pozytywnym tonie.

siemieniec-hasic

Czy mi się to uda? Czy Cracovii nadszedł czas? Pokażą następne miesiące, ale na pewno sytuacja się zmieniła, a oczekiwania wzrosły. Musimy podołać – dla kibiców, dla historii, dla CRACOVII. Dość wynurzeń i patosu, bo liga się nie zatrzyma i nikt Nam punktów za darmo nie odda. Jeżeli przyszłe transfery (a mam wrażenie, że jeszcze na dniach nadejdą) będą tak przemyślane jak dotychczasowe, to chętnie poczekam.

Ilościowo niestety nam jeszcze troszkę brakuje, zwłaszcza w linii ataku, co dało się zauważyć nawet w tych dwóch wygranych meczach. Mając TAKIEGO Trenera, oczekuję, że damy mu odpowiednich zawodników – ilościowo i jakościowo – i odpowiednie narzędzia do pracy, bo co udowodnił, jest fachowcem w swoim zawodzie. Do tego potrzebne są pieniądze, i to niemałe, ale widać, jak umiejętnie budujemy drużynę, czyli pozbywamy się lub wypożyczamy zawodników, którzy na tę chwilę nie pasują do koncepcji. Dzięki temu zarabiamy albo przynajmniej nie ponosimy kosztów ich utrzymania (pensje i kontrakty to spore obciążenie).

To bardzo dobry kierunek, ale nie jedyny. Wierzę, że uda nam się pozyskać sponsora głównego na koszulki i na nazwę stadionu – w czym pomoże nam nowy dyrektor – bo byłby to spory zastrzyk pieniędzy. Wiem, sporo tego, ale wiara góry przenosi, a ja się sporo naczekałem. Piszę, a ciągle wpadają nowe rzeczy i pomysły, ale teraz może o meczach.

Lech Poznań – Cracovia 1:4!

Jechałem pełen oczekiwań i ze skołowaną głową – jak będzie? Co dalej? Czy damy radę? Dla kibica interesującego się Cracovią i oglądającego sparingi, skład nie był większym zaskoczeniem, nawet Oskara Wójcika spodziewaliśmy się. Chwała Trenerowi, że potrafi stawiać na młodych i zdolnych (choć Oskar dość długo na to czekał).

Myślę, że oko nowego trenera na polskim rynku pozwoliło mu na weryfikację zawodników bez emocji, profesjonalnie i bez kolesiostwa. Na boisku od pierwszych minut było widać ogromną dyscyplinę taktyczną, kompaktowe ustawienie w obronie podczas niskiej obrony w ataku pozycyjnym przeciwnika. Lech nie potrafił wykreować nic groźnego. Dodatkowo skoki pressingowe naszego zespołu były, jak sami wiecie, doskonałe i zabójcze dla poznaniaków, a sygnały do doskoku przekazywali Stojiković, Hasić i Minchev w odpowiednim momencie.

 

Co teraz, po dwóch tygodniach, można nowego powiedzieć? Może tylko to, że siedząc otoczony kibicami Lecha, aktualnego Mistrza Polski, czułem się dumny jak paw, że mogę uczestniczyć w takim widowisku na żywo. Cały mecz był wręcz idealny. Pewnie trener znajdzie tam kilka niedociągnięć, ale taka jego rola. Nie wyróżniłbym nikogo, TV i prasa same to zrobią, ale cała drużyna i sztab zasłużyli na BRAWA i dali nam kibicom już po pierwszym meczu nadzieję, że NADEJDZIE (NADSZEDŁ) LEPSZY CZAS, jak mówią słowa kibicowskiej przyśpiewki.

W Poznaniu tym razem CRACOVIA PANY!

Cracovia – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:0!

Sami wiecie, jakie mamy dotychczasowe wspomnienia w meczach z tym przeciwnikiem, jakie męki przeżywaliśmy grając z nimi, ale teraz miało być inaczej. Oni, opromienieni wyjazdowym zwycięstwem z Jagiellonią, beniaminek pod wodzą trenera Brosza z inną niż dotychczas myślą taktyczną, są na 2. miejscu w tabeli. My – po fenomenalnym meczu z obecnym Mistrzem Polski, 3. miejsce w tabeli, czyli mecz na szczycie, plus dodatkowy smaczek – DERBY.

Skład bez zmian, jak to po zwycięstwie, trybuny prawie pełne (pomimo meczu w piątek o 18.00 w wakacyjnym czasie) oraz debiut trenera Luki Elsnera na Ziemi Świętej na Kałuży. Piękny czas, piękna oprawa meczu zorganizowana zarówno przez klub, jak i na trybunach przez kibiców.

Przed meczem myślałem, że to my będziemy stroną prowadzącą grę, ale od pierwszych minut to Termalica częściej utrzymywała się przy piłce. Przeciwnik prowadził grę, ale pod naszą całkowitą kontrolą, a doskoki pressingowe znane już z meczu w Poznaniu były bardzo dobrą bronią i dawały nam sporo korzyści.

Tym razem bramki padały po stałych fragmentach, co pokazało, że trener potrafi i w tym aspekcie zadziałać na drużynę (jak wiedzieliśmy, stałe fragmenty to była broń przeciwnika, tak dobrze wykorzystana w Białymstoku). Z gry mogliśmy wiele wyciągnąć, a Filip musi mocniej stać na nogach i jak w poprzednim meczu cieszyć się ze strzelonych bramek. Te wyjścia ofensywne bocznymi strefami boiska już wyglądają dobrze, a pomyślcie, co będzie dalej?

Mi zaimponowała organizacja gry obronnej podczas straty piłki – wręcz natychmiastowy powrót do stref, asekuracja i wręcz automatyzm (chapeau bas dla trenera i sztabu za tak szybkie wdrożenie kruczków systemowych). Zawodnicy w ekspresowym tempie uczą się właściwych dla trenera zachowań na boisku.

 

Wiadomo, po meczu strzelcy goli i zawodnicy ofensywni są oceniani najwyżej i najbardziej zauważalni, a ja chciałem dostrzec dwa nowe ogniwa: Dominik Piła i Oskar Wójcik. Piła – doskonały, agresywny doskok i odbiór piłki przeciwnikowi, dodatkowo umiejący się znaleźć w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, silny, wytrzymały i nieodpuszczający. Wójcik – mimo małego stażu ekstraklasowego – rewelacyjny w pojedynkach główkowych, ma umiejętność czytania gry i odpowiednio się do niej ustawiać, niezłe wprowadzenie piłki, silny, duży i sprawny. Możemy mieć z niego sporo pociechy na długie lata, a do tego wychowanek Cracovii z pasiastym sercem. Oby im się wiodło, jak i całej drużynie.

Przepraszam, że wspominam tylko o tych zawodnikach, ale o innych dużo już zdążono powiedzieć. Po raz kolejny drużyna stanęła na wysokości i wykonała zadanie, sztab może już myśleć o taktyce na następny mecz w komfortowej sytuacji. Pamiętajmy, to jest początek drogi i musimy być WSZYSCY przygotowani, iż ta droga będzie ciężka, wyboista i długa. Przydarzy się wiele przygód, lepszych i gorszych, ale nas interesuje cel, do którego zmierzamy – PUCHARY. Więc wkładamy buty i wspólnie pchamy ten wózek!

CRACOVIA PANY!

PS. Ludzie – kupujcie karnety! Za chwilę będzie tak, że bilety dostaniecie tylko od „konika”. Karnet to wygoda – bez kolejek, ze zniżką w sklepiku. Ale najważniejsze: MUSISZ UCZESTNICZYĆ w tym na żywo! Bo później będziesz miał pretensje tylko do siebie – jak na stadionie zdobędziemy medal, a Ty tego nie zobaczysz.

Cracovia Pany, do walki o Mistrza WRACAMY!

Tomasz Siemieniec „Siemion”

Od redakcji:  

  • #SiemionOdSerca  – [poprzednio: „Okiem (byłego) kierownika”] - to stałe miejsce na Terazpasy.pl w którym Tomasz Siemieniec, były piłkarz i kierownik Cracovii, dzieli się swoimi obserwacjami i przemyśleniami na temat najstarszego Klubu w Polsce.
  • Jeśli chciałbyś zabrać publicznie głos w tej lub innej sprawie interesującej dla kibiców Cracovii prześlij swój tekst  na adres: admin/at/terazpasy.pl. Najciekawsze artykuły, listy i felietony opublikujemy. Redakcja zastrzega sobie jednocześnie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Transfery
Pewnie Wójcika wytransferują
Nie ma innej opcji tylko mistrzostwo polski!
post:
Transfery
Nie no środkowych mamy tylko 3 przecież nie ma już Jugasa
post:
Transfery
Szybkich skrzydlowych na gwałt!!!! Zobaczmy jak ws,ystkie czołowe posiadają takich..za...
Z ego co mi wiadomo do Cracovii ma przyjść:środkowy obrońca z Rumuni Ionuț Nedelcearu g...
post:
pytanie
Ja bym tak radykalnie nie oceniał wszystkich na minus. Maigaard w pierwszym sezonie gra...
post:
pytanie
A ten Amerykanin to nieporozumienie...I jeszcze inni . W zimie zrobic remanent i pożeg...
bardzo dobrze ze zostałeś cieszmy się wielka nadzieja dla nas dla cracovii
To prawda. Po strzeleniu na 2:1 mógł dostać minuty a może by nas ustrzegł od tego fatal...
Dlaczego nie dostał szansy choćby 5. minut na pożegnanie z kibicami.??
Co klub ma zamiar zrobić w kwestii Kamila Glika a przede wszystkim Gabriela Charpentier...
Jakoś nie mogę się pogodzić ze strata punktów z Lechem. Po obejrzeniu skrótu tym bardzi...
Niby trochę żal, że grając w przewadze ponad pół meczu tylko remis, ale ostatnio drużyn...
trzeba głęboko przemyśleć jak wzmocnić cracovię bo nie jest dobrze
Niby Lech był na talerzu ale my na niby. Oj Pilchu Pilchu w grobie sie przewracasz?
Widać jak na dłoni jakich piłkarzy nam potrzeba? Szybkich ktorzy potrafią szybko wyj...
miałem nadzieję że zagracie lepiej ta gra w poprzek i do tyłu nie wróży nic dobrego ten...
Ciota to ty jesteś
To nie są piłkarze to są cioty!!!!
16 minut cra covii 4 setki....i boom bramka zkarmego
post:
trenerze
No był wg statystyk 1 celny, ja widziałem 2 ale może efekt podwójnego widzenia:) )) A p...
trzeba dokonać wzmocnienia drużyny bo jest beznadziejnie Cracovia musi być mistrzem tak...
nie ma się z czego cieszyć obraz nędzy i rozpaczy trzeba mieć atak, zero strzałów wstyd
Cenny punkt - na który nie bardzo liczyłem - na trudnym terenie. Panie trenerze proszę...
To dobry wynik,każdy by kupił przed meczami...teraz wygrać z Lechem i byłoby wspaniale